AVALON - BEZPOŚREDNIA POMOC NIEPEŁNOSPRAWNYM

Witam, mam na imię Ania i mam 35 lat.  Dnia 12 lipca 2015r. zaczęłam prawdziwą walkę o życie. Tą datę zapamiętam nie tylko ja, a cała moja rodzina ,,postrzał w głowę’’- do tej pory moi bliscy nie wiedzą jak to się stało, bo ja już/jeszcze nie potrafię mówić.Przeżyłam operację, gdzie rokowania były wyrokiem - prawdziwy cud, po tygodniu zaczęłam odzyskiwać świadomość, nie mogłam mówić, ruszałam tylko prawą stroną ciała, ale widziałam rodzinę, niestety tylko na chwilę, powikłania pooperacyjne, w moim przypadku udar sprawił, że mam niedowład czterech kończyn. Kolejne ciosy, które przetrwałam to tętniak i wodogłowie, ale ja dalej walczę. Z niezależnej, pomocnej, kochającej życie osoby, stałam się uzależniona od innych prawie w każdym calu, a bliskim za wsparcie i Państwu mogę podziękować jedynie spojrzeniem i uśmiechem. Powrót do zdrowia może zapewnić mi odpowiednia rehabilitacja i pielęgnacja, dlatego proszę Państwa o pomoc.POMÓŻCIE  MI WALCZYĆ O ŻYCIEPrzekazując  1,5% podatku  lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem Cizio, 7432 pomagają mi Państwo mierzyć się z rzeczywistością. Wspieracie Państwo moje leczenie, rehabilitację oraz codzienną egzystencję.Dziękujemy: Ania wraz z całą rodziną.