AVALON - BEZPOŚREDNIA POMOC NIEPEŁNOSPRAWNYM

Witajcie, dawno mnie tu nie było. Obecnie mam 52 lata i życie nadal mnie nie oszczędza. Cztery lata temu przeszedłem bardzo ciężko covid. Została mi po nim pamiątka. Moje nerki przestały pracować. Od 4 lat jestem dializowany.Kiedy dwa lata temu wybuchła wojna na Ukrainie, nie byłem w stanie spokojnie przyglądać się temu z ciepłej kanapy. Dzięki protezie nogi która mam, mogłem normalnie funkcjonować. Z pomocą przyjaciół i znajomych zorganizowałem transport humanitarny na Ukrainę. Ale było to dla mnie za mało. Nadal organizowałem zbiórki i transporty z pomocą dla ludzi, którzy mieszkali na terenach objętych wojną. Pomiędzy dializami ja z przyjaciółmi woziliśmy pomoc dla ludności cywilnej. Zrobiłem kilkanaście tysięcy kilometrów. Niestety mój stan zdrowia się pogorszył i musiałem zaprzestać jazdy z pomocą.W zeszłym roku zaczęły się problemy z drugą nogą. Obecnie jestem po amputacji palucha i części sródstopia prawej nogi. Nie wiem co będzie dalej, ale wiem, że chcę nadal normalnie żyć i pomagać innym.Przekazując 1,5% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem Baryła, 3034 pomogą mi Państwo w moich codziennych zmaganiach.Bardzo dziękuję za każdą wpłaconą złotówkę.